sobota, 19 marca 2011

Jak się to zaczęło...

Podczas gdy Madra Uchiha nasłał na wioskę Lisiego Demona w wiosce Ukrytego Liścia panował nieporządek. Wszyscy uciekali, chowali się, a nawet gubili swoje dzieci. Jedno dziecko... Urodzone pięć miesięcy przed atakiem... Zostało samo... Porzucone przez rodziców. Płakało. Dookoła było słychać krzyki, piski i inne głośne odgłosy. Tak więc, nikt nie mógł słyszeć płaczącego dziecka. Jedna osoba tylko znalazła dziecko. Była ta osoba oczarowana  urodą pięciomiesięcznej dziewczynki. rozczuliła się i postanowiła się nią zająć, nauczyć bycia dobrą kunoichi. Ta osoba zabrała dziewczynkę i jak najdalej uciekała od wioski nie zauważając, że dziecko miało na sobie naszyjnik, który po drodze zgubiło. W ten sposób Midori stała się członkiem akatsuki. Osobą, która ją uratowała był lider akatsuki Madra Uchiha. Postanowił już od pierwszych chwil nauczać ją technik by w przyszłości służyła mu jako broń. Już zaledwie gdy miała 9 miesięcy potrafiła tyle ile ośmiolatek w Akademii Ninja. Pięć miesięcy później była na poziomie wspaniałego gennina. W wieku trzech lat porównać można ją było do chunnina. Gdy miała sześć lat potrafiła tyle co doświadczony jonnin lub jeden z członków anbu. Madra starał się ukrywać dziewczynę przed innymi. Wiedzieli o niej tylko członkowie Akatsuki. Lata mijały, a nikt nawet w wiosce nie zauważył, że zniknęła. Podejrzewano, że zginęła w czasie ataku Kyuubiego. Chociaż jej ciała nie znaleziono, uznano je za zaginione. Jej rodzice byli członkami anbu, którzy zginęli. Lata dalej mijały, a Midori stawała się coraz silniejsza. Mając 9 lat poznała Itachiego, który miał 14 lat i wstąpił do akatsuki. Był on jednyną osobą w organizacji z ,którą mogła porozmawiać. Tylko on ją rozumiał, a ona jego. Spędzali ze sobą dużo czasu wolnego, gdy Itachi nie miał żadnej misji w akatsuki. Te relacje bardzo nie spodobały się Madarze. Traz gdy Midori osiągnęła już poważny wiek, dokładnie to 16 lat była o wiele razy silniejsza od Madary, którego traktowała jak ojca. Zaczęto wysyłać ją na misje.

1 komentarz:

  1. - Nobi-chan widzi, że Karolina-sama napisała to już dawno, ale właśne Nobi-chan znalazła twój blog i strasznie jej się spodobał xD. - powiedziała Nobi Uchiha, siostra Tobiego, córka Madary i Tajres Uchihów. Niedługo Nobi-chan zacznie swoje opowiadanie xD. Jak chcesz to wbijaj na z-zycia-akatsoki.blog.onet.pl Jak na razie są tam tylko nocie z "Ao no exorcist" (Jakby Karolina-sama nie wiedziała to taka zarąbista manga/anime). - Nobi-chan ma nadzieję, że Karolina-sama przeczyta tego koma xD!
    Papa!

    THE END

    OdpowiedzUsuń